+ nakręcony w stylu kina noir lat 40-tych
+ znakomity klimat
+ strona techniczna (zdjęcia, kostiumy, muzyka Newmana)
+ interesująca historia
+ świetny George Clooney
+ zaskakuje Tobey Maguire
- pierwsza rola Blanchett, w której wypadła "tylko" dobrze
- można się trochę pogubić w intrydze
- odrobinę naiwny (ale chyba każdy film z tego okresu miał tę nutę naiwności)
- nie potrafi cały czas utrzymywać widza w napięciu