Mimo, że Steven Soderbergh od czasu TRAFFIC, OCEAN's 11 oraz ERIN BROCKOVICH stał się pupilkiem Hollywood- nadal robi filmy ambitne i elektryzujace, które nie są skierowane do masowego odbiorcy jak SOLARIS, FULL FRONTAL czy właśnie DOBRY NIEMIEC.
DOBRY NIEMIEC mimo gwiazdorskiej obsady i sporego budżetu zarobił nieco ponad 1 mln dolarów. Rezultat to katastrofalny!!!
Czas jednak docenić ten film -właśnie wyszedł na DVD.
Nowe dzieło Soderbergha to swoisty hold zlozony kinu noir i fimlom z lat 40-ych.
Reżyser wyraźnie inspirowal sie CASABLANCA, TRZECIM CZŁOWIEKIEM, a nawet WIELKIM SNEM.
Mimo wszytsko twórca TRAFFIC to ktoś więcej niż sprawny kopista kina z dawnych lat. Oczywiście DOBRY NIEMIEC to kino, które ma w sobie liczne elementy stylistyczne i realizacyjne spzred kilku dekad, ale ma też w sobie żąr i życie.
Trzeba to wszytsko dostzrec.
Zdjęcia śa tu bardzo dobre, klimat chwilami abosrbuje. Mamy nominowana do Oscara muzyke Thomasa Newmana i dobre kostiumy.
Aktorzy graja świetnie. Cate Blanchett to klasa sama w sobie i ona pozostawia męskich partnerów ekranowych w cieniu.
Jej rola to skrzyzowanie stylu M. Dietrich z siła K. Hepburn.
Jest jeszcze stylowy George Clooney i Tobey Maguire w zaskakującej roli. Nie należy tez zapominac o występie Beau Bridgesa.
DOBRY NIEMIEC to bardzo sprawny czarny kryminał z domieszką psychologicznego dramatu.
To co nieco kuleje w tym dziele to scenariusz. Przedstawiona tu intryga może być nazbyt zawiła dla mniej uważnego widza. No, a nawet jeśli juz jesteśmy uważni i dowiadujemy się "kto z kim i co" to jednak pozostaje pytanie "dlaczego ktoś tak robił jak robił?" (Sorki za takie ujecie tematu, ale nie che zdradzac fabuly tym , którzy filmu jeszcze nie widzieli) I tu niestety, filmowcy usprawiedliwjaja czyny swych bohaterów jedynie połowicznie.
No i jakby nie patrzeć cała intryga DOBREGO NIEMCA jest w sumie troszke pzrekombinowana.
Mimo tych wad- nowe dzieło Soderbergha to nadal stylowe i warte uwagi kino.