Soderbergh znow stworzyl arcydzielo. Dawno nie widzialam filmu, ktory tak by przypominal kino noir. Tworcy zadbali o kazdy detal, dzieki czemu, film jest niezwykle wiarygodny.
Za pewne osoby, ktore nie maja pojecia o starym kinie, sztuce filmowej lat 40 i 50 nie zachwyci sie TGG. Bo najwieksza frajda to odnajdywanie takich malych smaczkow, powiazan z filmami z tamtej epoki. No, i jeszcze warto obejrzec film dla rewelacyjnynego akcentu Blanchett <3
Dokładnie, film dla wielbicieli starego kina i nie tylko, bardzo mi się podobał a Cate rewelacyjna i nawet 'Spiderman' mnie nie irytował :)
Jestem z wami! ;)
Nic właściwie nie wiedziałem o filmie, ogląda się wspaniale, świetny pomysł/hołd dla kina noir. A Maguire pierwszy raz w życiu nie wściekał, a nawet był świetny, podobnie jak Clooney i Blanchett. Wielka szkoda, że przyznający Oscary zauważyli z tego tylko(rewelacyjną) muzykę Newmana.
Podobno najlepsza muzyka to taka, której w filmie nie słychać. Ja w "Dobrym Niemcu" muzyki nie słyszałem, więc chyba jest dobrze. ;)
Co do samego filmu: jak dla mnie arcydziełem nie jest, ale na miano bardzo dobry zasługuje jak najbardziej. Aktorstwo wyśmienite. Aż mi żal było, że Maguire tak szybko zszedł. ;) Świetny klimat, zdjęcia. Historia bardzo zawiła, więc przydałoby się film obejrzeć jeszcze raz. :) Polecam.
Nie barzdo załapałem o co chodzi w tym filmie, ale fajny był. Tylko że czarno biały. Powinni już robić kolorowe, to chcom zaoszczędzić czy jak ?